poniedziałek, 30 grudnia 2013

zlepek nudy










1. sama nie wiem kiedy się to stało. to zdjęcie = samobójstwo, potwierdza, że kocham spać i robię to zbyt często. potwierdza też, że ładną mam tapetę : 3

2. nie pytaj mnie skąd mam wiarę i potencjał, dali mi je ludzie z miejsca, gdzie zimą minus dwadzieścia

3. sky is the limit

4. chcę do Sztynortu z moją starą ekipą. nawet kosztem wiecznie tłustych włosów, szykany w śpiworze i skroplonej śliny opadającej na czoło zaraz po wschodzie słońca. chcę mieć zawsze 16 lat, robić głupie rzeczy, śmiać się przy okrągłym stole z sama-nie-wiem-czego, myć jacht 24/7, śpiewać szanty i popijać wodę z cytryną w tawernie, buuuu

5,6,7

na 5. mam dwuznaczny układ ust, na 6. do kompletu dużą głowę, a na 7. jestem piękna i nietrzeźwa. duża głowa to nie to samo, co mocna głowa, takie tam moje luźne rozmyślania...

8. to nagroda, coś na kształt czyśćca i nieba. powroty do Polski są dla mnie zawsze bardzo emocjonalne! ten był szczególny, jedyny w swoim rodzaju i niezapomniany. uświadomiłam sobie właśnie, że nienawidzę Skandynawii. chcę do Paryża, zobaczyć Sekwanę i Montmarte <3

9. wyglądam tu jak nowoczesna narzeczona Jamesa Deana : p
   119/2-już za Wami tęsknię : )


Idąc w myśl 3ciego punktu, kończę i jednocześnie zaczynam nowy rok. Oby był mniej obfity w trzaski złudzeń, łezki w oku etc etc.

Pozdrawiam i powodzenia

D.




wtorek, 18 czerwca 2013

chan chan

 Dlaczego? Bo: el carino que te tengo, yo no lo puedo negar <3







 ja na Kubie <3

 lodziarka : 3










harleye <3 ech, ech, ech marzenia. jeep, harley no i namiot. wszystko czego chcę od życia.







PS dziękuję Hubercie, jeśli to czytasz, za to, że dzwoniłeś do mnie podczas Dni Ursynowa. było mi szalenie miło i żałuję, że nie odebrałam, bo to był idealny moment na dzikie wzruszenia! jednocześnie zazdroszczę, że miałeś okazję słyszeć na żywo najpiękniejszy utwór świata, ale zaręczam, że kiedy już będę częściową warszawianką, również dostąpię tego zaszczytu <3

pozdrawiam wszystkich i całuję czule,
Dusia